Hej :) Ostatnio podpatrzyłam na innych blogach posty, gdzie fotografowie amatorzy pokazują swoje początki w robieniu zdjęć. Postanowiłam, że też zrobię dla Was takiego posta po tym jak przejrzałam swoje stare zdjęcia. Stwierdziłam, że przynajmniej będzie można trochę się pośmiać.
No to zaczynamy!
Moja przygoda z fotografią zaczęła się w 2009, kiedy założyłam swojego photobloga. W sumie od tego wszystko się zaczęło. Moim pierwszym aparatem z którym miałam do czynienia był OLYMPUS FE-130. Patrząc z perspektywy czasu stwierdzam, że lepsze zdjęcia zrobiłabym teraz telefonem, ale od czegoś trzeba zacząć :). Poniżej wstawiam kilka zdjęć wykonanych tym aparatem w 2009 roku.
A to zdjęcie lubię do dzisiaj:
Rodzice od razu zauważyli, że podoba mi się robienie zdjęć, więc szybko namówiłam ich na lepszy aparat. Nie była to jeszcze lustrzanka, ale mój ukochany Nikon Coolpix p90, do którego mam sentyment. Wstawiam kilka zdjęć zrobionych już nowym aparatem, ale jeszcze w 2009 :)
Sylwia jako "Lady Gaga" :D:
Do tych zdjęć sama szyłam sukienkę !:
Nie mogło zabraknąć tego szkraba:
2010 rok:
2011:
2012:
W 2012 roku namówiłam rodziców na kupno lustrzanki, która już jakiś czas była moim marzeniem. Trochę się dołożyłam i zamówiłam Nikona D3000 z kitem 18-55. Jaka była moja radość kiedy wzięłam go pierwszy raz do ręki nie da się jej opisać. Oto efekty:
I 2013 rok:
W marcu 2013 roku dostałam od mojego ukochanego wymarzoną stałkę. Przestawiając się ze zwykłego kita już po pierwszych zdjęciach widziałam mega różnice. Zobaczcie sami:
To już koniec. Dosyć długi ten post, zajął mi dużo czasu, ale było warto. Zdjęć mam mnóstwo i trudno było wybrać kilka z nich do wstawienia. Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do samego końca :) A wy co sądzicie o moich zdjęciach? :)
