Witajcie kochani w nowym roku ! Jak Wasza zabawa sylwestrowa ? Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili ; ) Robicie sobie jakieś postanowienia ? Ja mam kilka, ale jedno z najważniejszych, o których chcę Wam powiedzieć, to uzbieranie sporej sumki na nowy obiektyw. Mam nadzieję, że uda mi się to w miarę szybko! :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać drugą część postu ze zdjęciami z Aleksandrą. Te zrobiłyśmy już w domu. Wykorzystałam swój prezent gwiazdkowy od Ukochanego, który spełnia każde moje marzenie-tło fotograficzne. Zdjęcia robiłyśmy jak już było ciemno, jedynie podświetlałam swoją modelkę zwykłą, biurkową lampką (każdy orze jak może :D). To w sumie pierwsza moja sesja tego typu, więc proszę o wyrozumiałość. Prócz tych zdjęć mam dla Was przygotowane kolejne, których doprawdy nie zgrałam jeszcze z aparatu, ale pokażę Wam je jak najszybciej będę mogła.
Tymczasem zapraszam do oglądania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię i komentarz zostawiony pod postem!
Zapraszam do obserwacji mojego bloga ;)