4 grudnia 2014

Patrycja, 04.12.2014

Tak jak zapowiadałam kolejna sesja odbyła się w sobotę. Tym razem przed obiektywem stanęła moja siostra- Patrycja. Dawno nie robiłam jej zdjęć, a kiedy w głowie obmyśliłam sobie jakiś tam pomysł od razu pomyślałam o niej i o jej długich włosach. Wiedziałam, że wianek z gałęzi idealnie dopasuje się do jej urody. Przygotowałam go dzień wcześniej, a resztę naszykowałyśmy w sobotę, godzinę przed sesją. Spakowałyśmy się do samochodu i ruszyłyśmy w poszukiwaniu idealnego miejsca. Szybko udało nam się takie znaleźć. Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że jak się potem okazało, zapomniałam aparatu :D. Dobrze, że miałam do dyspozycji samochód i potem wszystko odbyło się już zgodnie z planem. Zmarzłyśmy jak nie wiem! Podziwiam Patrycję, która wytrzymała w cienkiej bluzce na tym mrozie i w ogóle nie narzekała w porównaniu do mnie :p. Ale chyba warto było. Ja jestem zadowolona i przedstawiam Wam efekty tej współpracy poniżej. Zapraszam do oglądania : ) 

PS. Jak chcecie zobaczyć większy rozmiar zdjęcia to po prostu w niej kliknijcie.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię i komentarz zostawiony pod postem!
Zapraszam do obserwacji mojego bloga ;)