Witajcie kochani ! :)
Korzystam dzisiaj z dnia wolnego i dodaję dla Was post z kolejną sesją zdjęciową, którą wykonałam w ostatnim czasie. Zdjęcia robiłyśmy w pięknym miejscu w Łodzi - w Pasażu Róży, w kamienicy, gdzie ściany budynków pokryte są kawałkami luster. Uprzedzam, że zdjęcia niestety nie oddają uroku tego podwórka, na żywo wygląda to zdecydowanie bardziej spektakularnie. Planowałyśmy od samego początku białą stylizację, stwierdziłyśmy, że nic innego nie będzie tam pasować, bo miejsce samo w sobie jest już "bogate". Niestety nie udało nam się nigdzie znaleźć białego garnituru (co było moim małym marzeniem) dlatego musiałyśmy pocieszyć się tym co mamy.
Nie za bardzo lubię fotografować w publicznych miejscach. Kręciło się trochę turystów, ktoś robił sesję ślubną i jeszcze przeszkadzała nam jakaś mała wygadana dziewczynka, ale nie było najgorzej :D
PS. Oczywiście dziękuję chłopakom - Dawidowi i Maćkowi za pomoc w trakcie sesji :)
Zapraszam do oglądania.
W komentrzu napiszcie jak Wam podobają się te zdjęcia. A może byliście już w Pasażu Róży ? :)